W moim ulubionym zestawie skokowym również bardzo ładnie się prezentuje mimo że to koń typowo westernowy, ale co mi tam ^^
Klacz jest maści kasztanowatej rubicano, ma dwie białe skarpety na tylnych nogach. Ma slicznie pocieniowana grzywe, co dodaje jej sporego uroku.
Na brzuchu i ogonie ma białe pregi co jest charakterystyczne dla rubicano. Model jest przedstawiony w fazie galopu i jest dość stabilna, więc nie ma podstawki co ucieszy pewnie większość.
Ma pięknie pomalowane oczy, które ożywiają model, ma także białą dolną skargę co sprawia wrażenie, jakby ktoś ją pomalowal szminka, stąd też ksywka Lipstic. Mi czasem się wydaje jakby miała wscieklizne ha ha
Model ma także wyrzezbione kasztany i strzałki, nie ma za to odbytu, ale to już norma u modeli Breyer.
Siodłamy na styl westernowy
Nawet w nim prezentuje się świetnie, ale jak to mówią ładnemu we wszystkim ładnie.
Ostatnie przymiarki derki, ale jednak jest ciutke przymala, no nie dziwota robiona była z myślą o Valentynie.
No to tyle o tej pani w tej wersji, tak nie zostanie taka, mam już wobec niej plany ale to jak uporać się z zamówieniami i dojedzie moja upragnioną farba, bo nagle mi się skończyła.
Do następnej notki.
PS.miało być o SM ale andaluza zabił mi synek, a na dwa szkoda robić całego prosta, ale coś wy myślę.
Bardzo ładna klacz! Przeraża mnie jedynie ta warga i rzeczywiście wygląda jakby miała wściekliznę xD nie mogę się już doczekać jej nowego wyglądu :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Dzięki, to hej jedyny minus XD Nie długo się za nią wezmę ^^
OdpowiedzUsuńJa gratuluję raz jeszcze Harper, jest cudna :)