niedziela, 13 września 2015

Witajcie
Dzisiaj notka o
Klaczy Hanowerskiej Collacta-88719


Cóż można o niej powiedzieć?
Klacz pod względem budowy jest bardzo ładnie wyrzeźbiona,do tego przedstawiona w Piaffie, czego chcieć więcej? :)
Model ma uszy skierowane na boki, do tego grzywę zaplecioną w koreczki, czyli nic tylko założyć jej zestaw ujeżdżeniowy i ruszyc na parkur :P

Co do malowania to klacz ma strzałke na głowie, pocieniowany na szaro pyszczek, oraz skarpetki na trzech nogach, posiada także kasztany.
Malowanie fabryczne nie powala, zwłaszcza jeśli chodzi o czy które według mnie są nie dość, że strasznie małe to całe czarne.

Dodatkowym minusem jak dla mnie jest świecenie się klaczy w nie których miejscach.
Wygląda to tak, jakby ja ktoś w paru miejscach pomazał bezbarwnym lakierem do paznokci.
Nie wiem czy ma tak każda figurka czy tylko moja, może wypowie się też ktoś, kto ja posiada.


 Na koniec dwa zdjęcia z Brendą, z jej perspektywy klacz wygląda jak wyrośnięty źrebaczek :3 
Pozdrawiam cieplutko :)



1 komentarz: