wtorek, 6 października 2015

 
Witajcie z nów zaniedbałam bloga, ale  miałam parę spraw prywatnych do załatwienia do tego czasem mam wrażenie, że pisze go sama dla siebie.
Ale nie mimo smutków, zdarzają się miłe chwile, jedną z nich są modele koni, a jedno cudeńko do mnie trafiło, można powiedzieć, że na otarcie łez.
Jest nim custom Espirt Breyer wykonany przez Aleksandra Freda z Dark Pegasus Studio
 
 
Przedstawiam wam nowego ogiera w stadzie
Hermoso Corazón 
 

Model jest piękny a w tej maści mu do twarzy. Aleksander jak zawsze przeszedł sam siebie. Pierwszym który przyszedł się przywitać był Magnum, jak to na zaciekawionego źrebaka przystało.



Chłopaki bardzo się polubili, imię Hermoso Corazón  oznacza piękne serce i ogier takie ma, nie sądziłam, że jest az tak opiekuńczy.
 
Następnie przedstawiłam go Largo, obawiałam się tego spotkania, bo jednak to dwa ogiery, ale mój strach szybko minął, okazało się, że to dżentelmeni na wysokim poziomie.
( Largo jest moim customem więcej o nim na innym moim blogu)
 





 
Potem zrobiłam mu samemu kilka fotek, następnie zaprowadziłam do pozostałych koni, oczywiście było wielkie poruszenie, klacze rżały a ogiery parskały i wyciągały szyje, by lepiej mu się przyjrzeć :)
Jak pogoda dopisze może zrobie mu sesję na dworze, na razie macie kilka jego fotek.


 
Na koniec możecie obejrzeć filmik z unpacking :)
Pozdrawiam i mam nadzieję, że choć od czasu do czasu ktoś tu zagląda/



niedziela, 13 września 2015

Witajcie
Dzisiaj notka o
Klaczy Hanowerskiej Collacta-88719


Cóż można o niej powiedzieć?
Klacz pod względem budowy jest bardzo ładnie wyrzeźbiona,do tego przedstawiona w Piaffie, czego chcieć więcej? :)
Model ma uszy skierowane na boki, do tego grzywę zaplecioną w koreczki, czyli nic tylko założyć jej zestaw ujeżdżeniowy i ruszyc na parkur :P

Co do malowania to klacz ma strzałke na głowie, pocieniowany na szaro pyszczek, oraz skarpetki na trzech nogach, posiada także kasztany.
Malowanie fabryczne nie powala, zwłaszcza jeśli chodzi o czy które według mnie są nie dość, że strasznie małe to całe czarne.

Dodatkowym minusem jak dla mnie jest świecenie się klaczy w nie których miejscach.
Wygląda to tak, jakby ja ktoś w paru miejscach pomazał bezbarwnym lakierem do paznokci.
Nie wiem czy ma tak każda figurka czy tylko moja, może wypowie się też ktoś, kto ja posiada.


 Na koniec dwa zdjęcia z Brendą, z jej perspektywy klacz wygląda jak wyrośnięty źrebaczek :3 
Pozdrawiam cieplutko :)



czwartek, 3 września 2015

Witajcie
Dzisiejsza notka będzie o nowym nabytku 
Breyer Traditional 525-Lalka amazonka Brenda.

http://modelekoni.pl/capricornmeadow/2015-02-04/01.jpg

Powiem szczerze długo się zbierałam by ja kupić.
Miałam obawy, że będzie miała defekt z oczami, jak lalki w skali classic.
Jednak miło sie pomyliłam :)
Brenda jest na prawdę śliczna.

Jest ubrana w oficjalny strój reprezentacji USET- United States Equestrian Team- Reprezentacji Stanów Zjednoczonych. Ma na sobie białe bryczesy ze wzmocnieniem na kolanach i czarne wysokie buty jeździeckie. Posiada także toczek i palcat. Niestety moje sie zgubiły(tak to jest jak sie zostawi lale z dzieckiem XD)
Ma zginane stawy w nadgarstkach, łokciach, kolanach i stopach.
Brenda z Valentynką.

Lalka jest na prawdę śliczna i świetnie wygląda na koniach w skali Traditional, na skali classic jeszcze nie próbowałam jej wsadzać :)
Brenda i Val

Nie wiem co jeszcze o niej napisać, polecam lalke każdemu, kto szuka naprawdę świetnej lalki dla swoich modeli, ja się nie zawiodłam :)
Jeszcze kilka fotek Brendy i Falcona



Brenda i klacz Hanowerska Gniada Collecty
( tak przyjechała razem z lalką o niej notka jutro)

Takie śmiechowe na sam koniec XD

Pozdrawiam i do nastepnej notki :)

środa, 2 września 2015

Witajcie

Wiem, że notke obiecałam wam dużo wcześniej, ale z przyczyn osobistych nie miałam do tego głowy.

Dzisiaj chcę opowiedzieć wam trochę o  Breter Traditional 1497-
Gypsy Vanner

 
 http://www.breyerhorses.com/files/imagesBreyer/product/380/1497.main.1.jpg

Marzyłam o nim od kąd pierwszy raz zobaczyłam go na oficjalnej stronie Breyer'a.
Po prostu się zakochałam XD
Wiedziałam, że choćby nie wiem co, musze go mieć u siebie w kolekcji.
Jak trafił do Monocerus od razu go zakupiłam.

Gypsy juz u mnie jeszcze w pudełku :)

Ogier otrzymał imię Falcon.
Pierwsze wrażenie po wyciągnięciu z pudełka? Model jest dość ciężki XD
Ma także wyrzeźbione strzałki na wszystkich kopytach oraz zaznaczone włosy od spodu, oraz kasztany.


Grzywa i ogon są rozwiane co jeszcze bardziej dodaje mu urody a pozie dynamiki, po prostu brykający Gypsiak :)
Do tego ma zaznaczone włosy w uszach, co jest rzadkością w modelach, oraz czarne plamki na nozdrzach, nie wiem czemu ale tak jest XD

Oczy ogiera także są czarne a szkoda, że producent nie postarał się bardziej w tym zakresie, w tedy model byłby idealny, ale nie można mieć wszystkiego.

Koń jest także świetnie pomalowany, te przejścia i cieniowania, są boskie, dodaja modelowi realizmu i wdzięku. Brakuje mi tylko w ogonie kilku czarnych włosów, ale...i tak jest super.



Nie wiem co jeszcze o nim napisać, zresztą wszystko widać na zdjęciach.
Gorąco zachęcam do zakupu tego modelu, na pewno nie pożałujecie wydanych pieniędzy.
To tyle, zostawiam was ze zdjęciami z ostatniej sesji Falcona i do nastepnej notki.
Pozdrawiam cieplutko .

sobota, 29 sierpnia 2015

Witajcie
Tak jak widać wracam do żywych, choć bój o moje zdrowie był zacięty, jednak mam duże szanse by wygrać :P

Zastanawiałam się o kim zrobić notkę.....
padło na Haflingerkę classic.
A więc:

Breyer Classics 938 - Koń haflinger kasztanowaty
https://encrypted-tbn0.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcSYRvqPet8DmQ-GHtgCSrIv3BNHvE6JmXdPmZXDHSqvttxJ8SiEQWPjKXA


Tak kolejne izabelowate ( lub Palomino jak kto woli ) cudeńko.
Ta klaczka spodobała mi się nie tylko ze względu na maść, ale za całokształt.
 Klaczka po prostu nie ma wad XD

Goldi w dniu przyjazdu :)

Klaczka jest idealna w każdym calu, pięknie wyrzeźbiona i pomalowana.
Piękna haflingerka nic więcej mi do szczęścia nie trzeba było :)





Ale śliczny kantarek nie zaszkodził, zwłaszcza w takim cukierkowym różu :)
Jeżeli ktoś chce zacząć kolekcjonować konie w tej scali, to ona idealnie jako pierwszy model sie nadaje, naprawdę cieszy oczy :)

Na koniec kilka dodatkowych fotek :)








Ok kochani ja lecę łyknąć leki i wypić herbatkę z pigwą...jakh.....blee

Następna notka będzie o..........
Zobaczycie jutro ;)
Do następnej notki 
pappa

piątek, 28 sierpnia 2015

Witam :)

Dzisiaj jak obiecałam dam notkę o Marwari Breyer.
Mój otrzymał imię Maharaja.

https://encrypted-tbn0.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcSCC2M6KSvCOMITCGA4DLxLB6vKLjbMuFmufjUP9uiODWffvU8haw


Długo o nim marzyłam, bo gdy był dostępny w sprzedaży w Polsce, ja nie miałam funduszy na jego zakup :(
Tak mijały w tęsknocie miesiące, aż do jednego ogłoszenia sprzedaży0.0
Dziewczyna wysprzedawała swoja kolekcję Breyerów, a w śród nich był właśnie Marwari.

 Maharaja w dniu trafienia do mnie :)

Uwielbiam go, choć ma jedną wadę, przez fakt, iż model jest lekko przechylony do środka, nie zawsze chce stać i często się przewraca.

Model do tego jest maści Palomino, czyli moja ulubiona XD

Kilka fotek Marwari w rzędzie jeździeckim wykonanym notabene przez

 http://sjbreyerhorses.blogspot.com/







 Ostatnio dostałam od Niej także prezenterkę czerwoną. Czekam jeszcze na napierśnik i siodełko :)

Tutaj kilka fotek jak sie prezentuje :)






Prawda, że piękny mężczyzna XD

No cóż mogę rzec jeszcze....
Model pewnie nie dal każdego, ale dla mnie jeden z najważniejszych :)
Na do widzenia kilka fotek z sesji  na dworze, a ja lece dalej sie kurować :(
Tak jestem chora, ale obiecałam ;3






Kochani do następnej notki.