niedziela, 24 kwietnia 2016

Let's Go Racing horse

Witajcie. Nie dawno przyjechał do mnie pan z zestawu Let's Go Racing na malowanie, ale pomyślałam,  że warto go choć trochę opisać,  zwłaszcza , że właścicielka wyraziła zgodę. Więc o to przed wami kary ogier na moldzie Sekretariat wyrzezbionego przez Chrisa Hessa. Model był dostępny wraz z lalka w stroju dzokeja oraz z siodłem i oglowiem.


A tak wygląda na żywo bez akcesoriów. Model jest naprawdę ładny, wbrew wszelkiej opinii o koniach Hessa,  nie jest tym najgorszym. Znając i posiadając kilka jego modeli,  nie spodziewałam się,  aż tak gladkiej powierzchni, co jest bardzo dużym plusem.

Koń jest kary,  ale nie do końca,  widać pod światło,  ze ma brazowawe miejsca, nie jest to typowa czarna masa,  dzięki czemu model jeszcze bardziej mnie zachwycił.



Strasznie też spodobał mi się jego pysk,  mimo, że się chrakterystycznie zawęża,  to moim zdaniem jest jedna z lepszych jego wyrzezbionych głów konia.

Na czole ma białą gwiazdkę oraz skarpetke na lewej tylnej nodze. Model nie ma kasztanów ani strzałek.




No strrasznie mi się podoba ten model, nawet w malowaniu OF,  wspaniały wysportowany anglik w znakomitej formie ^^ Ale nie tylko w zestawie wyscigowym prezentuje sie super,  ubralam go w dwa inne , zresztą sami zobaczcie.

W zestawie klasycznym w czerwonym wycietym czapraki i owijkami.


Porównanie z Blanka na grzbiecie.


Tutaj z Sara.

A tutaj w zestawie westernowym. Także świetnie się prezentuje.




Kilka zdjęć porównawczych lalek stojacych obok modelu.





Na koniec porównanie z innymi modelami. 










No to tyle o tym panu na razie, nie długo zobaczycie go na moim drugim blogu,  w zupełnie innej wersji. Do zobaczenia. 



sobota, 23 kwietnia 2016

CollectA 88747 - Klacz czystej krwi arabskiej siwa

Witajcie,  wczoraj przyszła Nowa figurka, a dokładnie

CollectA 88747 - Klacz czystej krwi arabskiej siwa Deluxe.

 Klacz jest w skali 1:12 czyli jak modele Breyer Classic. Jest sprzedawana w dwóch masciach siwej i kasztanowatej. Ja wybrałam siwa, bo tak czy siak zostanie przemalowana ^^ ale to z czasem. 

Model został wyrzezbiony przez Deborah McDemott,  jak z reszta koni produkcji Collecty. 

Jest to jeden z pierwszych arabów w mojej kolekcji a do tego w tej skali,  ale na pewno nie ostatni model Deluxe,  który do mnie trafi, bo spodobały mi się te modele ^^

Ale przejdźmy do klaczy i jej zdjęć. 


Pierwsze wrażenie? Jaka ona ciężka! ^^
Model jest naprawdę dość masywny, ale co się dziwić, skoro jest cały z gumy a nie jak nie które Breyery puste w środku.

Drugie to to,  że jest dużo ładniejsza na żywo niż na zdjęciach,  trzeba ją zakupić by się o tym przekonać (nie, nie namawiam,  absolutnie ^^).
Jedynie co mnie razi to malowanie, kompletnie nie rozumiem tych białych i szarych kropek na zadzie (jak to miały być jabłka to trochę nie wyszlo) .


Klacz ma piękny wyraz pyska, to właściwie mnie w niej urzekło,  nie tylko fakt braku araba w kolekcji he he.


Do tego ta rozwiana lekko grzywa,  no cudo normalnie * * uwielbiam takie grzywy?! Szkoda tylko, że ogon nie został lepiej zrobiony. Mi bardziej pasował by taki zniesiony do góry i podobnie rozwiany oh lovciam ^~^.




Uwielbiam ten jej pyszczek.



Model ma wyrzezbione kasztany i strzałki oraz zaznaczone genitalia. 
Co jak dla mnie jest mega na plus. Na dole kilka ujęć klaczy w arabskie prezenterce. Czy czerwony to jej kolor? 





Na koniec porównanie z lalkami classic i traditional Breyer oraz z kilkoma modelami dla porównania wielkości. 








Jak można się domyśleć Blanka jest na nią trochę za duza XD.





Natomiast Sara nawet nawet się na niej prezentuje.


Na koniec porównanie z modelami breyer: 

Arabka z cm Haflinger Classic 



Arabka i Anglik Traditional (nie, nie mój)



Arabka i Anglik tym razem Classic,  mój cm



Haflinger Traditional:



Na koniec cm Valentyny :



No to na razie tyle,  muszę sprawić jej derke i jakiś rząd do jazdy. Hi Hi.
Do nastepnej notki, może już trafi do nie drugi arab,  na którego czekam.