Witajcie
Tak jak widać wracam do żywych, choć bój o moje zdrowie był zacięty, jednak mam duże szanse by wygrać :P
Zastanawiałam się o kim zrobić notkę.....
padło na Haflingerkę classic.
A więc:
Breyer Classics 938 - Koń haflinger kasztanowaty
https://encrypted-tbn0.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcSYRvqPet8DmQ-GHtgCSrIv3BNHvE6JmXdPmZXDHSqvttxJ8SiEQWPjKXA
Tak kolejne izabelowate ( lub Palomino jak kto woli ) cudeńko.
Ta klaczka spodobała mi się nie tylko ze względu na maść, ale za całokształt.
Klaczka po prostu nie ma wad XD
Goldi w dniu przyjazdu :)
Klaczka jest idealna w każdym calu, pięknie wyrzeźbiona i pomalowana.
Piękna haflingerka nic więcej mi do szczęścia nie trzeba było :)
Ale śliczny kantarek nie zaszkodził, zwłaszcza w takim cukierkowym różu :)
Jeżeli ktoś chce zacząć kolekcjonować konie w tej scali, to ona idealnie jako pierwszy model sie nadaje, naprawdę cieszy oczy :)
Na koniec kilka dodatkowych fotek :)
Ok kochani ja lecę łyknąć leki i wypić herbatkę z pigwą...jakh.....blee
Następna notka będzie o..........
Zobaczycie jutro ;)
Do następnej notki
pappa