piątek, 25 marca 2016

Klacz Sapphire Breyer

Witajcie dzisiaj post o moim marzeniu,  a dokładniej o modelu którego zawsze chciałam mieć u siebie w kolekcji,  a gdyby nie okazja pewnie nigdy by do mnie nie trafiła,  bo jest wycofana.
O kim mowa? O klaczy Sapphire!
Przed wami klacz Breyer Sapphire 0917 na moldzie Gem Twist wyrzezbiona przez Kathleen Moody.


 Klacz ma bardzo ładny pyszczek na którym widać wyraźne żyłki,  nie ma za to oznakowanych oczu są to tylko czarne punkciki. Grzywką jest rozwiana na boki. Ma śliczną budowę, ale przypomina trochę modele Pana Hessa,  jej fakturą nie jest gładka a delikatnie chropowata, jedyne gładkie miejsce to grzbiet.


 Ma piękną ciembokasztanowata maść.
A ja kochać kasztany w każdym wydaniu.

 Model jest ukazany w fazie galopu,  że ślicznie rozwijany ogonem. Ma dwie białe skarpetki,  a jaśniejsze kopyta są delikatnie pregowane, nie posiada jednak wyrzezbionych strzałek,  za to ma kasztany.

Grzywa jest zapleciona w koreczki. Jednak kolor grzywy zł Ewa się z kolorem sierści,  przez co nie rzuca się tak w oczy i wygląda to trochę jakby jej w ogóle nie miała.


 Blanka przeprowadziła Sarze klacz na jazdę próbną, to była miłość od pierwszego wejrzenia.


Dziewczyny chyba się dogadają. 


 No to hop! Będzie co ma być.


Obyło się bez większych problemów zapowiada się kolejna bardzo fajna klacz do jazdy klasycznej,  może nawet do skoków,  kto wie, byłoby super.




 Chyba się dogadały,  na koniec pamiątkowe selfi tosterem XD


 Mam także dla was zdjęcia porównawcze Sapphire z kilkoma innymi modelami.

 Z Marabella

 Z cm Valentyny.

 Cm Haflinger.

 Don't Look Twice.

 Cm Lusitano.

Cm Big Chex To Cash .
Ogolnie klaczka jest drobna, ale wielkosciowo nie taka mała. Jeżeli ktoś będzie miał okazję zakupić ten model to polecam mimo kilku swoich wad,  ale kto ich nie ma :) To na tyle mam nadzieję że was nie znudziłam,  kiedy następny post? Nie wiem, nie mam nowych modeli ale coś wy myślę. Pozdrawiam!

czwartek, 17 marca 2016

Nowa klacz Lipstic

Witajcie,  Dzisiaj chciałabym wam przedstawić klacz Breyer,  która nie zapowiedzianie do mnie trafiła. Nie planowałam jej zakupu,  ale tak to u mnie bywa "była okazja "więc grzechem byłoby z niej nie skorzystać. A mowa o Don't Look Twice inaczej Lipstic.


 Model wykonany na moldzie Roxy wyrzezbionej prze Susan Carlton Sifton 
.





 W moim ulubionym zestawie skokowym również bardzo ładnie się prezentuje mimo że to koń typowo westernowy,  ale co mi tam ^^

 Klacz jest maści kasztanowatej rubicano,  ma dwie białe skarpety na tylnych nogach. Ma slicznie pocieniowana grzywe,  co dodaje jej sporego uroku.


 Na brzuchu i ogonie ma białe pregi co jest charakterystyczne dla rubicano. Model jest przedstawiony w fazie galopu i jest dość stabilna,  więc nie ma podstawki co ucieszy pewnie większość.

 Ma pięknie pomalowane oczy, które ożywiają model,  ma także białą dolną skargę co sprawia wrażenie,  jakby ktoś ją pomalowal szminka,  stąd też ksywka Lipstic. Mi czasem się wydaje jakby miała wscieklizne ha ha



Model ma także wyrzezbione kasztany i strzałki,  nie ma za to odbytu, ale to już norma u modeli Breyer. 




 Siodłamy na styl westernowy
Nawet w nim prezentuje się świetnie,  ale jak to mówią ładnemu we wszystkim ładnie.



 Ostatnie przymiarki derki, ale jednak jest ciutke przymala,  no nie dziwota robiona była z myślą o Valentynie.





No to tyle o tej pani w tej wersji, tak nie zostanie taka, mam już wobec niej plany ale to jak uporać się z zamówieniami i dojedzie moja upragnioną farba,  bo nagle mi się skończyła.
Do następnej notki.
PS.miało być o SM ale andaluza zabił mi synek,  a na dwa szkoda robić całego prosta, ale coś wy myślę.

środa, 2 marca 2016

Picasso Breyer

Tak jak obiecałam robię notkę o Picasso,  bo jeszcze go nie opisywałam. Model jest na młodzież Desatado i  wyrzezbila go  Kristina Lucas Francis a przedstawia dzikiego stojącego mustanga.
Picassa w swoim naturalnym srodowisku,  czyż on nie jest cudny?


Koń jest pokazany w pozie wspinania się,  lub jak kto woli debuje. Cały opiera się na ogonie, który jest bardzo ładnie wyrzezbiony podobnie jak grzywa. 


Model jak wspominałam jest gniado srokaty,  tylko nigdy nie mogę zapamiętać jaki to typ srokacizny ^^


Model to ogier, co widać na zdjęciu powyżej ^^ nie ma jednak wentylatorka, ale muszę się już chyba do tego przyzwyczaić,  że większość artystów jednak zapomina o tym małym elemencie he he. Ma wyrzezbione kasztany jak i strzałki na koputkach,  przednie są jaśniejsze od tylnych.

Grzywa jest w dwóch odcieniach,  przez co nie jest aż taka ciężka i przytłaczająca,  choć ja uwielbiam buje grzywy i ogony. Oczy ma całe czarne z zaznaczonymi białkami,  szkoda że nie skusili się na ich lepsze pomalowanie, ale nie można mieć wszystkiego.


Ma cudowny pyszczek,  ta jego czarna kropka na różowych chrapach oj lovciam i kissiam non stop. ^^


Nie którzy tego typu modele porównują do moldow, które dobrze prezentują się tylko z jednej strony tak jak Lusitano czy Alborozo,  ale jak bym go nie ustawiła to i tak mnie zachwyca tak samo, za każdym razem. ^^


Co do ustawienia modelu spotkałam się z tym, że kilku kolekcjonerów ustawia go w sposób powyżej,  ale ja wolę go debujacego,  tamta wydaje mi sie nie naturalna, ale jak kto woli ^^




Choć Picasso to dziki mustang z krwi i kości,  to jednak Blanka cały czas chce go urobic i zrobić z niego konia do westwernu,  ogier przyjął siodło i ogłowie ale nie obyło się to spokojnie,  oj nie były dęby,  wierzgania i próby zdjęcia tego czegoś z grzbietu na różne sposoby. Jednak w końcu uległ i zrozumiał że ogłowie i siodło to nie jest zło i że nie przeszkadza mu to zbytnio.
Jednak jeździec na grzbiecie? !? Chyba żartujesz! Sara mimo chęci nie utrzymała się na nim,  na szczęście nic jej się nie stało,  a przed nami jeszcze długa droga przed nami,  trzymajcie kciuki,  może jeszcze będzie z niego koń pod siodło...oby he he ^^

No to tyle,  zdjęcia w domu, bo na dworze jest od tygodnia blee. Co do konia co ma przyjechać,  dodam tyle że jest to klacz i wyrzezbila ja  Brigitte Eberl i nie jest to nowość na ten rok a staarszy model ale ma dużo wspólnego z nowościami...ktoś już wie? Panie z forum ciii,  bo wiem że Wy wiecie ^^

Ok macie propozycję na nową notkę? Jaki model opisac? Do wyboru macie: 
Biszkopta cm Troopera 
Totilasa 
SM-ki 
Móje zestawy dla koni od SS Saddlery 
Czekam na odpowiedzi,  do nastepnej notki,  papapa ^^